Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność SKOK Wielkopolska. Jego oddział znajduje się min. w Świebodzinie na ulicy Głogowskiej. Kolejnym krokiem KNF ma być wniosek o ogłoszenie upadłości.
Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego, który zdeponował pieniądze lub ma konto w SKOK na Głogowskiej? Wszelkie operacje dokonywane za pomocą kart płatniczych zostały wstrzymane. Nie można wypłacić pieniędzy w kasie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wstrzymał wypłaty świadczeń na konta w SKOK. To tylko niektóre uciążliwości.
Kasy objęte były Bankowym Funduszem Gwarancyjnym, więc każdy, kto miał tam zdeponowane środki, może liczyć na ich zwrot. Również termin takiego zwrotu jest dużo krótszy, niż jeszcze przed listopadem 2016 roku, kiedy z dwudziestu dni zmniejszono go na siedem. SKOK Wielkopolska miał ok. 300 mln złotych aktywów zgromadzonych przez jego klientów.
Kasy SKOK miały być tanią odpowiedzią na usługi komercyjnych banków. Prezesem krajowej SKOK był az do 2012, kiedy to kasy zostały objęte nadzorem KNF, senator Grzegorz Bierecki (PiS).
Po głośniej aferze SKOK Wołomin, w wielu kasach stwierdzono niewłaściwe zarządzanie. Od tamtego czasu upadło kilkanaście oddziałów kas.
Komentarze