Odebranie burmistrzowi uprawnień do przesuwania środków w budżecie

Stanowczy apel wystosowali samorządowcy zrzeszeni w Związku Miast Polskich:"Nasza debata publiczna jest od lat skrajnie i patologicznie przesiąknięta nienawiścią. My, burmistrzowie i prezydenci polskich miast, zdruzgotani wydarzeniami niedzielnego wieczoru, zwracamy się do liderów wszystkich sił politycznych w Polsce oraz do redakcji wszystkich mediów: To musi się skończyć, zanim doprowadzi do kolejnych dramatów. Do tej pory można było udawać, że nie wie się, jakie są konsekwencje przekazów pełnych jadu. Po tej tragedii nikt już nie będzie mógł zasłaniać się niewiedzą. Apelujemy o opamiętanie. To być może ostatnia na nie szansa" - napisano w apelu ZMM.

Normalnie wstyd przez zachowanie panów Tomalaka i Olesiaka

Pan Tomalak stał się wyjątkowo /.../człowiekiem. Sam się ośmiesza. Nie dość, że był byle jakim wiceburmistrzem, to teraz jest wyjątkowo /.../ radnym. Panie Tomalak czas pogodzić się z przegraną i zacząć pracow2ać dla dobra gminy. Co na działanie pana radnego inni radni (pan Kubacki, pan Rosada itd ), którzy byli w poprzednich radach i panu Bekiszowi nie rzucali takich kłód pod nogi.

Niech ktoś mi powie czy Panu Bekiszowi też chcieli odebrać takie uprawnienia,czy to jest raptowne olśnienie Rady i robienie po złości dla urzędującego Burmistrza