Kulisy "rozwiązania" LO

Oto przykład typowej mowy trawy. Kontynuacja wyćwiczonego jeszcze za czasów PZPR populizmu w nowej pisowskiej odsłonie. Szoł poparty wymachiwaniem gołymi ramionami oraz ten dramatyzm mędrkowania. Tak, aby nagadać do uszu byle czego, aby się i siebie nachwalić, czymkolwiek, i wciąż tym samym. I dalej niczego wnoszącego nie powiedzieć, w niczym nie pomóc, i właściwie zająć ludziom jedynie czas, stwarzając fałszywe wrażenie czegoś na podobieństwo wielkich chęci. No może jeszcze trochę pogrzebać kijkiem w mrowisku. Co nie? A jak! Ale najpierw rzecz historycznie ujmując. Był czas kiedy w szkole zawodowej było 1900 uczniów, 120 nauczycieli. Wiecie w ilu miejscach kształciliśmy od ósmej rano do dwudziestej wieczorem? W pięciu miejscach. Do dnia dzisiejszego warsztaty szkolne, które bardzo dobrze funkcjonują. Nie ma tam ręcznego sterowania dyrektora, tylko jest zaufana grupa ludzi i kierowników, i słuchajcie, i kiedyś jeździliśmy do Niemców się uczyć, Niemcy dzisiaj przyjeżdżają tutaj się kształcić. Także to nie jest problem, że gdzie indziej dyrektor, a gdzie indziej zastępca. Żaden problem. To co Jola powiedziała. W Zielonej Górze na Chopina uczą właśnie i prawników, uczą finansistów. W tej szkole (zawodówa) są tacy nauczyciele. Słuchajcie, nie dlatego chodziliśmy od ósmej rano do dwudziestej wieczorem jako nauczyciele jak wskazówki zegarków, bo innego wyjścia nie mieliśmy, bo był taki dyrektor, gdzie nauczyciel mógł tylko jedno: ciężko pracować i odpowiadać za coś tam coś tam uczniów. A dyrektor każdego jednego ucznia przyprowadził, dotarł do swoich absolwentów, do absolwentów tej szkoły, żeby ten rodzic dziecko skierował do tej szkoły. Musi być tak ciężka praca i proszę nie mówić mi, że to jest, przepraszam abwehra, a to jest eses, że tutaj tylko są do czego innego nauczyciele przeznaczeni, a tam do czego innego, w sensie inne kształcenie, inne kształcenie. Albo się wszyscy zabiorą za robotę, wszyscy, wszyscy łącznie z nami, z nami, albo proszę Was będziemy chronić tradycję, która już dawno poszła się bujać. Ja jestem absolwentem Liceum i jestem pracownikiem byłym PZSZ obecnie. I uwierzcie mi, że naprawdę byłabym daleka od jednoznacznego mówienia – włączyć, albo niech będzie dalej w rozdzielności. Przerabialiśmy tę historię już z poprzednią szkołą i proszę naprawdę odejść od sentymentów i się zastanowić, czy dacie pieniądze swoje, ze swoich kont w listopadzie i w grudniu. Przepraszam, trywialnie wprost Wam mówię. I teraz proszę zastanawiajcie się dalej.

Trzeba swiatly h wladz miasta madrych swieckich radnych ktorzy cenia wiedze wymagajacych z szeroka wiedza dyrektorow madryvh rodzicow instytucje kultury sa u nas na ostatnim miejscu jaki stan na zewnatrz to jaki moze byc poziom rozsypujace sie budynki starostwa nSzych wlodarzy cza na nowe wladze oby madrzejdze i samodzielne

Nieudolna władza zamiast restrukturyzacji kulejącego liceum proponuje połączenie z zawodówką. A więc będziemy chyba jedynym powiatem w Polsce bez niezależnego liceum. Potrzebny jest dyrektor z wizją szkoły, a nie kolejny potulny wobec władz. Szkole potrzeba nowej oferty profilowej, np. klasy o profilu ekonomicznym, informatycznym, technologicznym, językowym (..) Inni tak robią z powodzeniem, a naszym władzom nawet nie chce się spróbować. Bo i po co? łatwiej najpierw patrzeć z pobłażaniem na jakościowy zjazd szkoły, a potem ją zamknąć! Ogłoście konkurs na dyrektora z wizją, a nie na kolejnego waszego klakiera. Naprawa potrwa kilka lat, ale jest możliwa, choć może dopiero po zmianie władz miasta i powiatu...

W moim odczuciu jednym z głównych powodów migracji najlepszych uczniów do renomowanych liceów jest wysoki poziom nauczania w tamtejszych liceach, wynikający z zaangażowania zarówno nauczycieli, jak i uczniów, którym zależy na osiągnięciu jak najlepszego wyniku na maturze. Natomiast poziom nauczania w świebodzińskim liceum jest wyjątkowo niski, o czym najlepiej świadczą średnie wyniki matur (dla przykładu: średni wynik matury z biologii w Świebodzinie to 33,5%, a w przywoływanej wcześniej w dyskusji Zielonej Górze - 1LO to 54,3%; fizyka: Świebodzin - 37%, Zielona Góra - 56%; więcej statystyk dostępnych jest na stronie OKE w Poznaniu). Z własnego doświadczenia mogę napisać, iż dokonując wyboru szkoły wiedziałem, że na pewno nie zapiszę się do tutejszego liceum, właśnie z powodu żenująco niskiego poziomu nauczania oraz przyjmowania osób, którym w sporej części nie zależy na dostaniu się na prestiżowe kierunki studiów, czego konsekwencją jest choćby brak jakichkolwiek osiągnięć szkoły w olimpiadach przedmiotowych. Oceniając moją decyzję z perspektywy czasu, jestem bardzo zadowolony z wyboru liceum poza Świebodzinem i gdybym miał jeszcze raz dokonać wyboru, na pewno nie zdecydowałbym się na świebodzińskie liceum.

STRAJK W OBRONIE LO !!!!!!!!!!!! RATUJMY LO!!!!!!!!!!!!!!

Bo Świebodzin potrzebuje specjalistów w zawodach dla osób fizycznych. Kucharz, kelner, piekarz, cukiernik, ślusarz, mechanik, operator skrawarki, wózka, koparki, budowlańcy, dekarze, hydraulicy...udzie kasa leży na ulicy! Potrzebne nam LO które wykształci kandydatów na lekarzy, magistrów uczelni a nie jakiś wieczorowych licencjatów.To muszą być wybitnie uzdolnieni! Księży nie potrzeba.

Kochani, ja Was prosze... tlumaczenie, ze LO musi byc, zeby stworzyc alternatywe dla tych, co nie dostana sie np. Do ZG jest rownie smiesznym, co zenujacym argumentem. Mamy w calym Swiebodzinie tylu nauczycieli!.. co stoi im na przeszkodzie by stworzyc równie dobrą szkołę? Kiedys LO mialo prestiz a dzis? Czy dzisiejsza mlodzziez nie zasluguje na furtke we wlasnym miescie? Badzmy powazni. A gdzie lezy problem? W wielu czynnikach mysle. Winna jest góra bo nie wymaga od przyzwyczajonych do stalych, powtarzalnych schematow nauczania nauczycieli, ktorzy osiedli na stolkach i "odbebniaja" kolejne lekcje narzekajac na nudna i stresujaca prace nie szukajac nowych rozwiązań do zainteresowania uczniow. Oczywiscie nie wszyscy bo sa tacy co rozwijaja sie razem z uczniem, ktory 10 lat temu byl inny niz ten dzisiejszy. Zostaną najlepsi i uwazam ze tego typu naturalna selekcja bedzie najlepszym motywatorem, bo nauczyciele przyzwyczajeni sie do stalej pracy w jednym profilu az do emerytury a w innych galeziach na rynku pracy czlowiek stale musi sie rozwijac, ksztalcic czy przebranzowywac zeby utrzymac prace. Moze i tu taki motywacyjny kop jest potrzebny. Starosta z twardsza reka dla swoich pracownikow-dyrektorow i wieksza inicjatywa z dolu-nauczycieli na potrzeby zmian. Wtedy nie będzie trzeba nic zamykac i laczyc bo beda chetni.

Dlaczego to mądra Pani z pomysłami nie startowała na dyrektora??? Bo wiedziała, że to przegrana sprawa, że Ogólniak tonie. Ludzie z komisji oświaty czy wy naprawdę, nie żyjecie w tym mieście??tłumaczenie, że nie macie danych i informacji co się dzieje w szkołach jest żenujące, Chyba na to idą moje podatki żebyście byli świadomi i kompetentni a nie tylko brali diety. I jeszcze ta Pani co nie umie robić notatek.... Poza tym brawo pani Ulu.!!

Ogólniak staczał się już od ponad 15 lat. Dzieciaki już wyjeżdżają od kilkunastu lat. Kończyłam Ogólniak 14 lat temu i dużo moich znajomych uczyło się w Zielonej Górze, bo już wtedy źle się mówiło o naszym Liceum. Szkoda, że nasze władze dopiero to teraz zauważyły.

Czy pan starosta nadal nie widzi że to nie jest dobry pomysł, ze większość jest na nie??

Starosta Szumski dlaczego powołał tak kiepskiego dyrektora i nic z tym nie robił to on jest winny całej sytuacji i powołuje go na następną kadencje