Kryzys świebodzińskiego ogólniaka

co dalej z LO?

Jeszcze nie słyszałem słowa z ust pana starosty o pracy pana dyrektora LO. Trudno się ocenia rodzinę !!!!!! i za co otrzymał nagrodę dyrektor od starosty ???!!!!!!!!!!! trzeba nowego dyrektora z ikrą do pracy a nie własnego lansu.

Pamiętajmy tylko o jednej kwestii. Jeśli założeniem głównym ma być oszczędność xxx tysięcy, a jedynym przeciw skazaniem jest nazwa i jakaś mentalna sympatia do sssssssssssstarychhhhhh czasów, to proszę Państwa...kraj sie zmienia...ludzie się zmieniają, gospodarka, partie, nie ma Eltermy jest Seco, nie ma LFM itd itp...

Ten kryzys to trwa już od co najmniej 20 lat - kiedy kończyłam ten ogólniak. Do dziś, jak jestem w Świebodzinie, omijam go szerokim łukiem. Niszczył indywidualność i nie rozwijał struktur myślowych. Uczniowie, którzy próbowali dyskutować z nauczycielami, byli "uciszani" złymi ocenami. W efekcie straciłam motywację do chodzenia do szkoły. Miałam tak słabe świadectwo, że musiałam wyjechać na studia aż do Krakowa. Przy rekrutacji na okolicznych uniwersytetach takie świadectwo mnie dyskwalifikowało, a na Uniwersytecie Jagiellońskim brali pod uwagę tylko wynik egzaminu wstępnego, więc zostałam przyjęta. Powyższe oznaczało, że oceny wystawiane w Świebodzińskim Ogólniaku w żaden sposób nie odzwierciedlały wiedzy danego ucznia - oczywiście zdobytej samodzielnie, gdyż ówczesny dyrektor na zajęciach z wiedzy o społeczeństwie opowiadał o PGR - ach i jak to "dobrze było za komuny". W Świebodzińskim LO jedynie polonistka/pedagog była mi życzliwa i udzieliła mi rady, której posłuchałam, a która zmieniła całe moje życie i pozwoliła zakończyć ten koszmar; powiedziała tak: "Nie wiem, o co chodzi nauczycielom, którzy zgłaszają skargi, bo moim zdaniem jesteś całkiem sympatyczną dziewczyną. Dam Ci więc jedną radę: wyjedź z tego miasta." Wówczas nie wiedziałam, o co jej chodzi. Dopiero jak przyjechałam do Krakowa, zrozumiałam, że indywidualista, to nie wariat, a osoba mająca odwagę zadawać pytania, czy dyskutować z wykładowcą i podważać jego poglądy, może być ceniona przez tego wykładowcę. Obecnie jestem absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, ukończyłam również aplikację radcowską i wykonuję zawód radcy prawnego - ale to nie dzięki świebodzińskiemu ogólniakowi, a na przekór niemu. No i mam odwagę się podpisać - z dedykacją dla tych, którzy wyśmiewali i oburzali się tym, że w ogóle planuję iść na jakiekolwiek studia: Dorota Trzyszka

Tak słucham p.starosty, słucham i odniosłam wrażenie bardzo pewnego siebie człowieka, który uważa że tylko on ma rację.Pewny siebie jakby mówił do gorszego sortu.

do roboty!

Czy ta ankieta o czymś nie mówi?? HALO?! Czy pan starosta nadal nie widzi że to nie jest dobry pomysł?

Poziom wypowiedzi.... bez komentarza.... no NIE

Świat nie potrzebuje miernot! Natomiast do zawodówki się nadają.

Moim zdaniem winę za całą sytuację ponosi pan Szumski i powołany przez niego beznadziejny dyrektor Wentland. Dyrektor LO 5 lat temu powinien wprowadzać zmiany w celu polepszenia jakości nauczania nie robił nic,chwalił się tylko osiągnięciami uczniów zdobytymi dzięki zaangażowaniu ucznia i jego rodziców poza godzinami lekcyjnymi.Nie wystarczy ubrać garnitur panie Wentland trzeba jeszcze mieć na czy czapkę nosić a pan starosta przedłuż z tym panem umowę na następną kadencję {czym zasłużył dyrektor LO aby nadal prowadził tą placówkę }.

W liceach zielonogorskich uczniowie masowo korzystają z korypetycji, czesto u świebodzinskich nauczycieli, czego nauczyciele w zielonej sa swiadomi i nie wysilaja sie za bardzo. Kto o tym wie? Malo tego, w tamtejszych liceach uczniowie muszą brać udział w olimpiadach przedmiotowych czy tego chcą czy nie. W ten sposob podnoszą swoje notowania w rankingach. Nie kazdy wytrzymuje ten wyscig szczurów...

Chyyba powiat popełnia samobójstwo. Ludzie tego nie zapomną- szkoła z taką tradycją! Powiatowe miasto bez liceum? Jaka by ta szkoła nie była, to się naprawia, a nie niszczy! To jakieś nieporozumienie! Zarząd powiatu rozwiązać a nie LO...

Jeżeli raz się zlikwiduje, to już nigdy się szkoły nie odtworzy. Powinno się opracować plan naprawczy, zmienić koncepcję, ale nigdy w życiu nie połączyć z inną szkołą. LO z historią i tradycją. Ludzie, co wy planujecie? Co zrobiono z tą wspaniałą szkołą?

Panie Szumski ! Dlaczego Pan nie reformował Ogólniaka jak Pana Córki do niego uczęszczały? Już wtedy było to liceum o beznadziejnym poziomie.

To połączenie to ogromny błąd! Dlaczego nikt nie pyta o zdanie uczniów, rodziców, nauczycieli??! To oni powinni mieć największy wpływ. Żyjemy w czasach gdzie kazdy powinien miec prawo głosu. Jezeli większość chce połączenia to łączymy, jezeli nie chca tej zmiany to zostaje wszystko tak jak jest. I tak co by nie zrobili wszyscy aby temu zapobiec to i tak "ktoś" zrobi co bedzie chciał, nie licząc sie ze zdaniem innych.