Ptasi park

przecież od 20 lat nikt nas nie słucha! duszą się i kłócą między swoimi opcjami politycznymi pomijając tematy, które nas dotyczą ! natomiast przed wyborami udają, że robią porządek....kłaniają się w pas...

Cała rada miasta i ten leniwy urzędnik Maciuś do zwolnienia. W trybie natychmiastowym !

Niech każdy chętny obywatel Świebodzina zaadoptuje to czarne ptaszysko i weźmie pod dach ;).

Gawrony to przerażające ptaszyska.Kojarzą mi się z nadchodzącą śmiercią. Trzeba je stąd przegonić.

Teraz nie, ale spokojnie. To będzie bardzo dobra kiełbasa wyborcza :)

Widzę tam róże, tulipany i niewielkie jarzębiny.Cudne miejsce.

Aby nie było ślisko w parku trzeba sypać wszędzie dużo soli, bardzo dużo i cżęsto ;) Może problemu już za kilka lat nie będzie...Potem tylko co roku przycinać nowe drzewa aby nie było żadnych gniazd.

Usunąć drzewa w parku a w ramach rekompensaty zadrzewić teren za miastem.

Przywiązać do ławki tego który skreślił kwotę potrzebną na rozwiązanie problemu a budżetu i przetrzymać do tego momentu aż stanie się pomnikiem. Czy nie wie ten pan, że w parku są zabytkowe budynki ?

Komentarz usunięty

wg mnie,najlepszym i długofalowym działaniem jest ścięcie wszystkich bardzo wysokich drzewostanów aby w naturalny sposób skierować ptaszki poza obręby naszego miasta,renomowane liceum sąd itp to bardzo nie przystoi dla naszego miasta,w miejsce tych drzew nasadzić inne i przede wszystkim pilnować aby nie osiągnęły wysokości 2-3 metrów.A idąc tym tokiem rozumowania szczury były już przed Piastem Kołodziejem....czemu je tępimy? Bo roznoszą choroby?A ptasia grypa?

Może gdyby Burmistrz pofatygował się chociażby na obchody 3 Maja i zobaczył jak członkowie orkiestry i goście obchodów co chwilę wycierają z głów i ubrań ptasie odchody, to zmieniłby zdanie. Ekologia ekologią ale gdzie w tym wszystkim dobro mieszkańców?

Trzeba usunąć wszystkie drzewa i nasadzić nowych, niskich gatunków drzew.Zazielenić trawą i kwiatami.Będzie pięknie i kolorowo.

Trzeba pamiętać przy następnych wyborach!

Rację mają wypowiadający się mieszkańcy, ale także Burmistrz. Wypłoszenie zwierząt spowoduje przeniesienie się ich na inną część miasta... z drugiej jednak strony utrzymywanie stanu obecnego też jest niewłaściwe. Wydaje się, że jedynym więc najlepszym wyjściem jest ich wytrzebienie. Dajcie no tu parę tych kurczaków z ptasią grypą i po problemie... Dobra żartowałem. Kilka zdań dr Marian Stój, ornitolog odnośnie form odstraszania (głośniki itp).: - To niepotrzebnie wydane pieniądze. Gawrony, jak i wszystkie krukowate, to najinteligentniejsze z ptaków, szybko się uczą, analizują emitowane odgłosy ptaków drapieżnych i rannych osobników swojego gatunku i po chwili zupełnie nie zwracają na nie uwagi. Dochodzi do tego, że budują gniazda nawet bardzo blisko (kilka metrów) od takiego głośnika. Info z Jasła: Praca sokolnika polegać będzie na codziennym patrolowaniu terenu parku od świtu do zmierzchu. Obecność ptaków drapieżnych ma zniechęcić gawrony do budowy gniazd i zakładania lęgu. Pozytywne wyniki ograniczenia populacji gawronów w parkach z użyciem tej metody osiągnęło już kilka miast w Polsce.